wadze i zdolności do poświęceń. Niewola, romantyzm i polityczne tradycje doprowadziły wszystkie dodatnie jednostki do stanu potencjalnego. Przedstawiciele kinetyzmu to tyłkująca banda bez wielkich ambicji — conajwyżej z ambicyjkami — albo też tak zwani ludzie dobrzy, w rodzaju naszego wujcia Bazyla naprzykład. Ich czas minął — przestali być twórczymi — byli nimi w wieku XVIII-tym. Dzisiejszy dobroczyńca ludzkości może być pierwszoklaśnym demonem — byleby był mądry — znał się na ekonomji — a o to coraz trudniej. U nas od czasów Targowicy nie zmieniło się nic. Są wyjątkowi ludzie — nie przeczę — ale że tyle zdziałać mogli, to nie zasługa narodu, tylko dziwnie szczęśliwych przypadków. Gdybyśmy moskali wpuścili wtedy w formie bolszewizmu, to dziś bylibyśmy prowincją monarchistycznej Rosji, tej, która się kruszy już od uderzeń chińskiej lawiny. Teraz mamy jeszcze swobodę działania — możemy „wykinut' takuju sztuku, czto nie raschliebat' jej wsiej Jewropie“. Kocmołuchowicz jest obecnie najbardziej tajemniczym człowiekiem na obu półkulach, wziąwszy również pod uwagę skomunizowaną Afrykę i już przewalające się w tę stronę państwa Ameryki Północnej. My w M. S. Z. prowadzimy politykę trochę samodzielniej niż wy, wewnętrznicy — i mamy własny wywiad tajny.
— Maciek, bój się Boga — czyżby on chciał jeszcze teraz robić jakieś eksperymenty?
— Czemu-by nie? Papa stracił teraz zupełnie całą fantazję. Osobistej fantazji w bród, a w polityce szarość, banał i tchórzostwo. To była nasza wada w ciągu całej historji — obok ulegania sugestji fałszywych tradycji. Jeden człowiek wysokiej marki u nas, po Batorym i Piłsudskim to Kocmołuchowicz — a do tego jest jeszcze tajemniczy. Umiejętność bycia w dzisiejszych czasach tajemniczym, uważam za sztukę najwyższą, za podstawę do nieobliczalnych możliwości. Na-
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Nienasycenie I.djvu/141
Ta strona została uwierzytelniona.