Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Nikotyna Alkohol Kokaina Peyotl Morfina Eter.djvu/156

Ta strona została uwierzytelniona.

w jednym z zakładów zamkniętych, a co do jej szczegółów, musicie mi Państwo wybaczyć, że Wam takowych dostarczyć nie podejmę się! Trudno! Nie jestem bowiem ani Ewersem, aby Wam to opisać, ani też Goyą aby to odmalować!
Nadmieniam tylko, że nieścisłą jest wersja, powtarzana czasem nawet przez lekarzy, jakoby dawny system odzwyczajania gwałtownie, bez żadnych stopniowań, nie groził katastrofą organizmowi. Annale medycyny francuskiej notują dwa wypadki, które skończyły się radykalnem odzwyczajeniem pacjenta od życia na tej ziemi....
Dziś już stosują metodę tę rzadko i to tylko w połączeniu z uśpieniem na przeciąg kilku dni.
Inna zaś polega na odzwyczajaniu bardzo a bardzo powolnem, poprzez umiejętne stopniowanie i środki zastępcze. Gdyby mnie kto o radę pytał, rzekłbym, iż wogóle tylko ten ostatni sposób nadaje się do dyskusji, dodając, na podstawie znanych mi wypadków, iż metoda ta daje najlepsze wyniki, przy stopniowem zastępowaniu morfiny dioniną, z małym dodatkiem heroiny, które to mięszaniny znowu kolejno stopniują się w dawkowaniu.
Szczegóły oczywista nie wchodzą w zakres naszych rozważań.
Pytaniem podstawowo ważnem jest kwestja procesu znałogowania, oraz czasu, jaki jest na to potrzebny.
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że wersje głoszące, jakoby już po paru zastrzykach człowiek „nie mógł sobie rady dać bez morfiny” są strasz-