Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Nowe formy w malarstwie.djvu/009

Ta strona została przepisana.

łoby być dla niego tajemnicą. Z uczucia tego rodzące się pytania: „Czemu ja jestem tem właśnie, a nie innem istnieniem? w tem miejscu nieskończonej przestrzeni i w tej chwili nieskończonego czasu? w tej grupie istnień, na tej właśnie planecie? dlaczego wogóle istnieję, mógłbym nie istnieć wcale; dlaczego wogóle coś jest? mogłaby przecież być Absolutna Nicość, niewyobrażalna nawet w postaci pustej przestrzeni, bo przestrzeń jest tylko jedną z dwóch stron dwoistej formy Istnienia, a nie Nicości? jakim sposobem mogłem nie istnieć wcale przed moim początkiem? i t. p. — musiałyby mimo jego całej wiedzy pozostać bez ostatecznej odpowiedzi. Możemy na nie odpowiedzieć zawsze w pewnych granicach sposobem genetycznym, lub ściśle naukowym, ale żadna odpowiedź nie może wyczerpać, niezgłębionej Tajemnicy leżącej u ich podstawy. Zasadę tej tajemnicy nazywamy zasadą Tożsamości faktycznej poszczególnej. Jedyną sferą, która jest od niej wolna, co do istoty swojej, jest Prawda Absolutna tak pogardzana dziś przez pragmatystów, wyrażająca granice Tajemnicy dla wszystkich istnień, przypuszczalnie nawet nieskończenie wyżej stojących od nas w ich hierarchji. Sztuka, jak to postaramy się wykazać, w istocie swojej, nie, w nieistotnych jej elementach, jest wyrazem tej jedności każdego Istnienia Poszczególnego, w której przeciwstawia się ono wszystkiemu temu, co niem nie jest całości Istnienia. Jednak mimo, że to co ją wywołuje wspólnem być musi dla wszystkich Istnień, forma, w której się ona objawia, nie obowiązuje całego Istnienia i dlatego Sztuka objęta jest wyżej wypowiedzianą zasadą Tożsamości Faktycznej Poszczególnej; geneza jej może podlegać naukowemu wyjaśnieniu, o ile naturalnie stanowisko inicjalne nie zaprzecza z góry tej możności.

2.

Przeżywanie bezpośrednie przedstawia się nam jako związek funkcjonalny obustronnie zmienny naszego trwania, z rozciągłością samą dla siebie, czyli ciałem. Zależnie od tego, który z tych elementów uważamy za zmienną niezależną, a który za funkcje, możemy odróżnić stany bierne, stany oporu i stany czynne. O ile nie wiadomo nam, który z elementów jest funkcją, a który zmienną, o ile równowaga jest zupełną i żadne zew-