Załóżmy, że czas w którym odbywa się ruch, mniejszym jest od (t0), a rozciągłość, na przestrzeni której ruch zachodzi, mniejsza jest od (r0). Z chwilą kiedy wprowadziliśmy już pogląd (C), przyjmując ruchy (UN) dowolnej wielkości, nic nie implikuje niemożliwości takiego założenia. Analizować będziemy ruchy w związku ze zmianami lokalizacji (XgN).
Załóżmy więc, że w czasie mniejszym od (t0) dana (R) = (r0) przesunęła się, stykając się z (AR) o odległość mniejszą niż (r0). Ruchu jako takiego, a więc zmiany lokalizacji (Xg) dla (AT) nie będzie. Jednak, jeśli założymy wielką ilość ruchów powtarzających się danego (IP1), które na dane (IP) działa, stykając się z niem, lub ruchów grupy (IPN) = (U), lub też, jeśli wypadkowa takich ruchów wszystkich tych (IPN) będzie ruchem powtarzającym się o pewnej sile działania i szybkości, może przy odpowiednich dla powstania danej (X) związkach (IPCN) danego (IP), wystąpić dana (X) w (AT) tego (IP). Jaka (X) wystąpi nie jest tylko zależnem od ruchów w danym (U), ale też od tego jakie są (IPCN) danego (IP) i jakie między niemi zachodzą związki. Ruch drobnych (IPCN), wywołany ruchem (UN) będzie miał przy pewnych warunkach odpowiednik w (AT) w postaci trwającej niezmiennie (lub zmiennie) (X).
Jeżeli założymy teraz, że dana (R) = (r0), przesunie się w czasie mniejszym od (t0) o odległość (r0). Kiedy (R) osiągnie koniec (r0) i tam pozostanie minimalny czas (t0), wtedy nastąpi dopiero zmiana umiejscowienia danej (X) = (Xg), dla (AT). W wypadku czasu = (t0) i rozciągłości = (r0), kwestja szybkości = (V), jest obojętna. Będziemy mieli tylko (Xg) w innem miejscu, ale tego, co nazywamy „ruchem dla (AT)“ i o czego określenie nam chodzi, nie będzie. Jakkolwiek ruch zdefinjowaliśmy ogólnie jako zmianę umiejscowienia, nie każda zmiana umiejscowiona będzie ruchem.