nych względnie prymitywnych t. zw. „intuicjach“[1] poglądu życiowego, którego całkowicie odrzucić nie mam zamiaru, wyjaśnić znaczenie wprowadzonych pojęć i wspomnianego kryterjum.
Twierdzenie 1. Pojęcie jednego, jedynego Istnienia, w zastosowaniu do Całości Istnienia, równoznaczne jest z pojęciem Nicości Absolutnej, która jest nie-do-przyjęcia. Pojęcie Istnienia implikuje pojęcie Wielości.
Pojęcie Istnienia wogóle, jak również oczywiście pojęcie Całości Istnienia i jego zaprzeczenia: Nicości Absolutnej, nie podlegają definicji. Później będziemy mogli przy pomocy pojęcia Istnienia Poszczególnego, określić w pewien sposób Całość Istnienia, jako wielość Istnień Poszczególnych, a nawet może jako coś więcej niż prosty ich zbiór. Ale ponieważ pojęcia Istnienia Poszczególnego nie będziemy mogli zdefinjować nie posługując się pojęciem Istnienia wogóle, dlatego definicję taką uznać trzeba za niezupełną.
W wyjaśnieniach tych wykraczam poza metodę, której będę starał się trzymać w dalszym ciągu, metodę hierarchiczną, która polegałaby na niewprowadzaniu przedwczesnem pojęć, nie wynikający w sposób konieczny z poprzednio przyjętych, lub nie dających się przy ich pomocy zdefinjować.
Wszelkie pozornie proste „wyjścia“ — np. słynne „wyjście z bezpośrednio danych“ — zawierają w sobie całe morza komplikacji[2]. Lepiej przyznać się odrazu do pewnego odstępstwa od ogólnej zasady postępowania, niż udając zbyteczną skromność „wyjścia“, okłamywać siebie i czytających pozorną „czystością“ punktu wyjściowego.
- ↑ Zaznaczam, że pojęcie to będzie później ściśle określone, przyczem straci ono mam nadzieję, na swej często nadużywanej tajemniczości.
- ↑ W przedstawieniu niniejszego systemu wstrzymam się od wszelkiej krytyki. Ewentualnie przejdę do krytycznego oświetlenia pewnych typowych systemów w dalszych pracach.