Na zatracenie tego pierwotnego instynktu wpływa fałszywie pojęte studjowanie natury. Człowiek dawny nie studjował w naszem znaczeniu, a jednak umiał urzeczywistniać swoje wyobrażenia. Ujrzawszy, że może zrobić również to, co widzi, a nie tylko to, co wyobraża zatracił swój zdrowy instynkt i bezpośredniość wyobrażeniowa, zastąpiona została bezpośredniością oddawania rzeczy widzianych.
Od czasów tej katastrofy artystycznej, która zwie się Odrodzeniem, artyści przestali operować światem wyobrażeń, w którym mieli daną bezpośrednio wizyę istotnych, najgłębszych form świata; zaczęli malować przedmioty jako takie w ich przypadkowości, w różnorodności ich gatunków; zaczęli starać się o imitacyę różnorodności materyi, zapominając o świecie czystych wyobrażeń, z którego czerpiąc materyał, stwarzali dawniej całości form, będące istotnemi dziełami Sztuki. Pozostawiony samemu sobie, swojemu instynktowi formy, operując wyobraźnią jedynie, człowiek tworzył, nieświadomy wszelkich praw, idealne całości formalne. Wyobrażenia jego same układały się w takie całości, kiedy przy ich pomocy opowiadał o tem, co w wyobraźni widział, lub co przeżywał, albo też co się działo z innymi wyobrażonymi, lub rzeczywistymi, ludźmi, czy stworzeniami, lub naturą. Z chwilą uświadomienia sobie możności imitacyi tego, co znajduje się przed
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/119
Ta strona została uwierzytelniona.