miosła. Nie uczone samej technicznej strony sztuki malarskiej, dzieci tracą tylko w szkole zdolność wyobraźni, a w stosunku do materyału pozostają niedołęgami. Chodziłoby o to, aby od najwcześniejszego okresu dzieciństwa stykać się z różnorodnym materyałem technicznym, zamiast zmuszać się gwałtem do bezmyślnego kopiowania natury. To samo według Buszka stosuje się i do nauki dzieci, i do nauczania artystów w Akademjach. Wychodząc ze szkoły z nauką nie dającą się bezpośrednio do twórczości stosować i nie mając praktycznego zastosowania (w kierunku dekoracyi n. p.) zmuszeni są oni do bezpłodnej walki z życiem i ze swemi akademickiemi przyzwyczajeniami, które muszą wprzód przezwyciężyć zanim dojdą do swobodnego przejawiania swej indywidualności.
Różnicy między Sztuką stosowaną, a czystą, nie uznaje Buszek zupełnie. Każdy przedmiot, w stworzeniu którego przyjmuje udział władza duchowa bezpośredniej, nieskażonej wyobraźni jest dla niego dziełem Sztuki, zaczynając od najbardziej rudymentarnych ozdób, związanych z kształtem, wynikłym z użytkowości danego przedmiotu, przez większą płaszczyznę takiego przedmiotu, pokrytą przez kompleks kształtów, będących wytworem wyobraźni, czyli dekoracyjnie rozwiązaną, aż do t. zw. „obrazu sztalugowego“, t. j. czegoś oderwanego od bezpośredniego użytku i conajwyżej zajmującego pewne określone miejsce w da-
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/124
Ta strona została uwierzytelniona.