Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/137

Ta strona została uwierzytelniona.

szego: rozwój społeczny zabija metafizyczne uczucie, bez którego niema wielkiej Czystej Sztuki, w przeciwieństwie do sztuki zdobniczej, która może utrzymać się zawsze. Sztuki te były dawniej połączone i zróżniczkowały się. Sztuczne ich połączenie nie może wydać rezultatów poprzednich, ponieważ warunki życia zmieniły się zasadniczo. „Powrót do natury“ (ale w życiu, nie w sztuce) jest tylko fikcyą. Nic nie może zatrzymać ludzkości w jej rozwoju, tak często zgubnym dla wielu rzeczy istotnych. Chyba zupełna izolacya i chowanie sztucznych dorosłych dzieci. Przyczem trzeba zauważyć, że fizyczna natura człowieka ulega też zmianom ujemnym i że ogólnie biorąc dzisiejsza kulturalna ludzkość nie wytrzymałaby warunków człowieka jaskiniowego, a nawet człowieka z epoki Renesansu.
Cóżby się stało z tymi pięcioma wyjątkowo uzdolnionymi osobnikami, z tymi przyszłemi geniuszami? O ile wychowaniby byli w sztucznej niewiadomości, w zupełnej izolacyi od otaczającego życia, może, przy niesłychanych trudnościach, udałoby się wyprodukować jakiegoś sztucznego Giotta, sztucznego Fra Angelica, czy jakiego innego dawnego mistrza. I cóż z tego? Prawdziwi dawni mistrzowie musieliby być uznani za autentycznych (ale w innem znaczeniu, nie w tem, w którem używa tego słowa Buszek), a tamci za sztucznych. Możliwem jest, że niebyliby oni podobni