wistem jest, że nie chcemy stawiać twórczości żadnych granic. Stawiamy tylko granicę niższą; wyższa pozostaje nieokreślona.
Kryteryum „jednej rzeczywistości“ jest zupełnie nieistotnem, ponieważ nie wiemy czem jest jedna rzeczywistość w znaczeniu estetycznem, a to dlatego, że sztuka nie ma w istocie swej do czynienia z żadną przedstawianą różnie rzeczywistością, tylko z konstrukcyami form, stanowiącemi jedność, niezależnie od takiej lub innej rzeczywistości.
Dlaczego bowiem, jeśli o rzeczywistość chodzi, nie mogę właśnie pięciu czy sześciu rzeczywistości łupnąć naraz na jednym obrazie? Jeśli powiem, że ujęcie formy musi być jednostajne, bo inaczej obraz przestanie być jednością w wielości, mimo jedności kompozycyi i układu kolorów, kwestya jest zupełnie jasna i w dodatku ujęta w abstrakcyi od jakichkolwiek wyobrażonych światów. Obraz realistyczny, przedstawiający różnorodność materyi świata zewnętrznego, już przez to samo nie może posiadać jedności, ponieważ będzie miał w częściach swych zupełnie różnorodne ujęcia formy. Ale jeśli o rzeczywistość mi chodzi, to właśnie czemu nie ma nas bawić oglądanie rzeczywistości różnorodnej i czemu nie mogę kropnąć naturalistycznej główki wśród kubistycznych kwiatów, na tle pointylistycznem, a suknię przytem prymitywnie wystylizować? W imię czego
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/152
Ta strona została uwierzytelniona.