Tak modny dziś strach przed metafizyką, doprowadza tylko do zamaskowanego przyjmowania wszystkich „metafizycznych założeń“, których pragnęło się uniknąć. Nie są wolni od tego zarzutu i psychologiści i fenomenolodzy, ani nawet sam Bertrand Russel w swojej książce p. t. „Our Knowledge of external World“. Wolni są pragmatyści, popierający każdą pożyteczną baliwernję i H. Bergson, który ten ich ideał tak znakomicie w czyn wprowadza. Ale jeśli ideałem Chwistka jest wprowadzenie „systematycznej względności prawdy“ musimy przeciw temu stanowczo, choć na razie dość gołosłownie, zaprotestować. Wierzymy bowiem głęboko, że stworzenie systemu Absolutnej Prawdy, opartego o pojęcie Istnienia i pozbawionego rozsadzającego wszystko pojęcia „Wielości Rzeczywistości“, jest możliwem. Czy będziemy w stanie podać publiczności dowody tego twierdzenia jest kwestyą przyszłości.
B. Przechodząc de rezultatów teoryi Chwistka uderza nas niezwykła ich skromność. Pomijając kwestye życiowe n. p. dostateczne napiętnowanie egotyzmu, które możliwe jest, według Chwistka, dopiero w związku z teoryą Wielości Rzeczywistości i t. p. uwagi, zastanówmy się nad znaczeniem teoryi tej dla estetyki. Widzimy odrazu, że może mieć ona znaczenie jedynie w t. zw. „sztukach plastycznych“, w malarstwie i rzeźbie, a zupełnie bezsilna jest wobec muzyki, której nie-
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/166
Ta strona została uwierzytelniona.