zaznaczając, że jest to geometrya, „z którą kubizm się wiąże“.
Nawet rysowanie wszystkiego w linjach prostych, lub krzywych 2-go stopnia, nie jest jeszcze geometryą, jak również używanie pojęcia osi, a tembardziej kierunkowego napięcia, które już bardziej trąci elektrycznym potencyałem, czy czemś w tym stylu i tyle to ma wspólnego z tą dyscypliną, ile wiązania pojęciowe Stanisława Pieńkowskiego z istotnem znawstwem najprostszych elementów dzieła Sztuki.
Nie chodzi nam tu o pretensye osobiste (mięszanie osobistych sprawek w dyskusyę teoretyczną uważamy po prostu za świństwo), tylko o tę karygodną lekkomyślność i dyletantyzm, z jakim traktuje się u nas rzecz tej wagi, jak krytyka artystyczna i konieczna, dla zajmowania się tą ostatnią, wiedza o sztuce. Wiedzę tę zdobyć nie jest tak łatwo i jakkolwiek znajdujemy, że wiemy więcej trochę od przeciętnego krytyka, nie uważamy się za jakiś niepokonany autorytet; pragnęlibyśmy dyskusyi, któraby i nasze błędy oświetlić mogła, ale dyskusyi z ludźmi, którzy choć trochę rzecz samą zrozumieją i nie zbywają jej lekkomyślnymi frazesami. Publiczna dyskusya, z wykluczeniem wszelkiej osobistej animozyi, byłaby tą zbiorowę pracą, która pozwoliłaby na wyczyszczenie atmosfery pojęć o sztuce, nauczyłaby wiele krytyków i publiczność i doprowadziłaby
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/34
Ta strona została uwierzytelniona.