postaramy się skrytykować szczegółowo na innem miejscu, biorąc za podstawę artykuły jego w „Formistach“, wstępy teoretyczne do formistycznych wystaw i książkę p. t. „Wielość rzeczywistości“.
Jakkolwiek dla oceny dążenia do Czystej Formy można w pewnej granicy uznawać kryteryum płaskości [co nie wyklucza jednak rzeczy płaskich i nic niewartych z powodu dysproporcyi zasadniczych danych artysty: jego poczucia jedności (uczucia metafizycznego), sfery uczuć życiowych i wyobrażeń, intelektu i zdolności czysto zmysłowych, czyli talentu], z wyjątkiem wyżej omówionego wypadku, wypadek ten w czystej swojej postaci trudnym jest do pomyślenia. Wypukłe lub wklęsłe, w stosunku do powierzchni płótna przedstawione przedmioty, choćby nic nie podobne do znanych nam przedmiotów w życiu, będą daleko bardziej zmuszać widza do interpretacyi obrazu, jako pewnego wycinka realnej, lub fantastycznej, rzeczywistości (t. j. czegoś, co może istnieć w rzeczywistej naszej przestrzeni), niż wszelka treść nieistotna, przedstawiona płasko, lub tytuł najbardziej zawiły. Teoretycznie wypadek ten jest możliwy, chodzi nam tylko o zaznaczenie praktycznej jego trudności.
Zasadniczą trudnością, jest według nas, zamknięcie obrazu w ten sposób w ramie, aby stanowił faktycznie, formalnie ograniczoną przestrzeń, a nie był tylko wyciętym kawałkiem, okienkiem
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/67
Ta strona została uwierzytelniona.