nego, w czem mogło się objawiać ich artystyczne nienasycenie? Oprócz tego, że pogląd na świat, na ludzi, stworzenia i przedmioty mógł się sam u nich zdeformować i wypaczyć, jako u metafizycznych jednostek, zabłąkanych w mechanizującem się i gorączkowem życiu, nie tyle jest to istotne, ile to, że aby nadać, ograniczonej w zakresie komplikacyi i przewrotności (w nierównowadze mass, w koniecznych pustkach i t. p.), kompozycyi form, nowe wartości, musieli oni właśnie zwrócić się w kierunku komplikacyi i urozmaicenia napięć kierunkowych, która to sfera przez dawnych mistrzów nie była należycie wyczerpana. Napięcie kierunkowe jednak, oprócz paru zaledwie bardzo prostych wypadków (linji pod kątem zwróconych w pewnym kierunku, lub układu takowych rozchodzących się w różnych kierunkach i t. p.), daje się wyrazić tylko w ten sposób, że dane massy zbliżone są w swojej formie, choćby minimalnie, do pewnych przedmiotów martwych, lub żywych stworzeń, o których wiemy że tam się zaczynają, lub kończą, że idą właśnie stąd dotąd, a nie odwrotnie, z punktu widzenia ich życiowego znaczenia i mają skłonność do ruchu, w tą właśnie, a nie inną stroną. Nawet powyższe przykłady bezprzedmiotowe, implikują pojęcie jakiegoś ruchu, choćby nie należącego do jakiegoś określonego przedmiotu: np. ruchu wody odbitej, lub płynącej i t. p. Oczywiście mówimy tu o przypuszczalnym ruchu
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/78
Ta strona została uwierzytelniona.