z tego, że mięsza się tu dwa problemy: a) jakim jest proces twórczy u artysty i b) jakiem jest działanie skończonego dzieła.
Proces twórczy, o ile jest szczery, musi być, przynajmniej w początku swoim, jednorodny. To znaczy — niema oddzielnego komponowania form abstrakcyjnych i następnego ich uprzedmiotowienia; niema wymyślania t. zw. „treści“ obrazu i następnego jej ukubistycznienia czy innego sposobu „ujęcia“ przedmiotów. Wszystko to dzieje się odrazu, jakkolwiek intelekt może być w rozwiązaniu poszczególnych zagadnień w danem dziele, czynnikiem bardzo ważnym.
Działanie dzieła może być dwojakie: istotne i nieistotne, t. j. z punktu widzenia Czystej Formy i z punktu widzenia przedmiotów jako takich. (W muzyce z punktu widzenia muzycznych czysto wartości, w przeciwieństwie do bebechowych wstrząsów, których ostatecznie od każdej, nawet najbardziej abstrakcyjnej, muzyki doznać można.)
Z pomieszania tych dwóch stanowisk pochodzą wszystkie pytania t. zw. „laików“ (t. j. pozornie skromnych zarozumialców), dotyczące nieszczęsnej deformacyi przedmiotów. Ale jeśli chcemy „laikom“ coś wytłumaczyć, musimy jednorodny proces twórczy sztucznie rozdzielić i ukazać znaczenie formy samej i przedmiotów, symbolizujących „napięcia kierunkowe“. Wtedy jesteśmy posądzeni o rozumowe machinacye, które ze sztuką
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/87
Ta strona została uwierzytelniona.