przez siebie za jedyny alkohol wogóle, za szczyt ALKOHOLU, przez wszystkie 8 wielkich liter: oto jest obraz stosunków w sferze Sztuki. Tak, jak alkohol jest środkiem wywoływania stanu przyjemnego podniecenia, tak samo Sztuka jest środkiem do spotęgowanego przeżywania jedności osobowości. Dopiero jednak po założeniu „alkoholów indywidualnych“, to nasze alkoholiczne porównanie zaczyna być adekwatne z tem, co się dzieje w sferze artystycznych wrażeń.
Mimo, że mówimy o Pięknie przez wielkie (P), piękno jest subjektywne. Jeden patrząc na obraz mówi o Pięknie przez wielkie (P), drugi o pięknie przez małe (p), a trzeci, poprostu bez (p), tylko jęknie głucho i odwróci się z pogardą. Jest to tak proste jak drut, a jednak ilu ludzi tego nie rozumie i mówi tak samo o Pięknie, jak o jedynej Absolutnej Prawdzie, której nie przyjąć nie można, chyba, że się jest dla przyjęcia danej prawdy niedostatecznie pojęciowo wykształconym. W wypadkach prostych, n. p. wobec niezrozumienia prawdy takiej jak 2 + 2 = 4, mówi się poprostu o objektywnych idyotach, a nie o ludziach subjektywnie na prawdę niewrażliwych.
To, co wywołują w nas rzeczy, lub zjawiska piękne jedno jest u wszystkich i na tem polega tylko wielkie (P). To, że Piękno jest subjektywne jest poprostu truizmem. Ale rzecz dziwna, że nie ma prawie „znawcy“, któryby tak nie myślał i nie
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Szkice estetyczne.djvu/94
Ta strona została uwierzytelniona.