i pierwiastków osobistych dyskusja, byłaby tą wspólną pracą, któraby pozwoliła na wzajemne wykrycie błędów i doprowadziła naszą Estetykę do większej ścisłości i istotności.
Z chwilą kiedy uzna się, że istotą każdego dzieła Sztuki jest jego Forma, można przejść do porządku dziennego nad filozoficzną podstawą Teorji Sztuki i zająć się stroną jej czysto formalną. Jednak jakkolwiek niektórzy z naszych estetyków »uznają« pobłażliwie Formę w teorji, w praktyce zajmują się co najwyżej związkiem Sztuki z życiem, ulegając złudzeniu, że piszą o Sztuce.
Ponieważ mam pewną teorję, stanowiącą filozoficzną podstawę mojej estetyki, postaram się ją pokrótce streścić.
a) Sztuka jest wyrazem tego, co nazywam faute de mieux metafizycznem uczuciem, czyli (proszę uważać!) wyrazem bezpośrednio danej jedności osobowości w konstrukcjach formalnych jakichkolwiek elementów (złożonych, lub prostych) i to w konstukcjach, działających bezpośrednio, a nie przez rozumowe ich poznanie.
Pojęcie Formy, które jest wieloznaczne i używane bez uprzedniego zróżniczkowania prowadzi do beznadziejnych nieporozumień, zastępuję pojęciem Czystej Formy, którą definjuję jako pewną konstrukcję i dowolnych elementów, a więc: dźwięków, barw, słów lub działań, połączonych z wypowiedzeniami. Malarstwo i muzyka mają elementy, proste: czyste jakości, poezja i teatr — elementy złożone.
Każda konstrukcja jest pewną wielością elementów ujętych w jedność, w całość. W przeciwieństwie do konstrukcji użytkowych (mostów, lokomotyw), których Forma zewnętrzna jest wynikiem ich użytkowości, dzieła Sztuki posiadają konstrukcję samą w sobie,
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Teatr.djvu/118
Ta strona została przepisana.