stycznych wartości poezji w uniezależnieniu od sensu, jeśli raz zgodzimy się, że kompleksy znaczeniowe słów są artystycznemi elementami.
Ponieważ działania wykazujq zupełną analogię ze słowami t. zn. mają zarówno element zmysłowy (wzrokowy) i znaczeniowy, twierdzę, że możemy je rozpatrywać również jako elementy artystyczne. Przyczem należy zauważyć, że mimo iż jedno słowo może być wypowiedziane pięknie i jeden gest może być pięknie wykonany i mogą razem dać wrażenie przyjemne, to jeszcze nie stanowi wrażenia artystycznego, podobnie jak wrażenie od jednej barwy, lub dźwięku. Są to elementy proste i tylko ich następstwa i kombinacje, ujęte jedną ideą formalną stanowią dzieło Sztuki.
Weźmy n. p. jakiekolwiek działanie: ktoś bierze jabłko, kraje je i wkłada kawałek do ust. Wiemy co to oznacza: że ktoś ów jest głodny i zobaczywszy leżące jabłko postanowił nasycić swój głód. Nie jest to »treść pojęciowa działania« (Breiter), bo takiego czegoś wogóle nie ma — pojęcie to jest to prosty lapsus pióra. Ma to działanie pewne znaczenie, jako przypuszczalny stan duszy i ciała działającego osobnika. Nawet jeśli działa generał według opracowanego planu, to możemy co najwyżej mówić o związku pewnych jego sądów z danem możliwem działaniem, ale dyspozycja bitwy nie jest przez to »treścią pojęciową« bitwy przez niego zaaranżowanej. Działanie wyżej opisane jest to jednoznaczny kompleks ruchów i mimiki, odpowiadający w swej jednoznaczności w sferze słów określonemu znaczeniu n. p. słowa »koń«. Następnie ten ktoś zjadłszy jabłko uśmiecha się rozkosznie i gładzi się po brzuchu. To jest drugi element. Tę samą rzecz można zagrać realistycznie i w pewien sposób wystylizować tak, że będziemy mogli sobie ten zwykły fakt życiowy pomyśleć jako część pewnej
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Teatr.djvu/187
Ta strona została przepisana.