tem następstwem, tylko jakby zupełnie jakościowo różnym procesem, związanym z bytem idealnym. Pojęcie idealnego bytu uważamy za niewystarczające do objaśnienia kwestji pojęć, z powodu zbyt silnego w niem pierwiastka tajemniczości i ciemności.
Nie wchodząc w dalsze, związane z teorją pojęć problematy, zaznaczamy tylko, że znak pojęciowy (słowo wypowiedziane, lub napisane) jest symbolem możliwych lub aktualnie zachodzących następstw kompleksów jakości, o konturach mniej lub więcej rozwianych, które nazywamy zakresem danego pojęcia i które mogą być realnie wypełnione, lub nie. W przypadku pojęcia »koń« jest to możliwe, w przypadku pojęcia »czas abstrakcyjny« np. — niemożliwe. Pojęcia w tym rodzaju nazywamy absolutnie abstrakcyjnemi, w przeciwieństwie do realnie abstrakcyjnych, jak pojęcie »cnota« np., którem jednak możemy objąć pewne realnie zachodzące zdarzenia, t. zn. kompleksy jakości, mogące być faktycznie częścią naszego trwania, a nie będące tylko wspomnieniami, czyli jakościami byłemi, związanemi z procesem nadawania znaczenia danemu znakowi, czyli definiowania danego pojęcia. Pojęcia odpowiadające jakościom nazywamy percepcyjnemi, zaś te, które odpowiadają kompleksom rzeczywistych jakości i ich prawidłowym następstwom — empirycznemi. Pojęcie »czerwone« — będzie percepcyjne, pojęcie »koń« — empiryczne. Znaczenie artystyczne danego pojęcia zależne będzie od jego pojemności, t. j. od bogactwa zakresu możliwości, który ono obejmuje. Pojęcia empiryczne i percepcyjne, oprócz swej wartości dźwiękowej, mogą wywoływać pewne obrazy wzrokowe, przyczem pojęcia empiryczne, zależnie od przedmiotów, którym odpowiadają, mogą mieć bardzo rozmaitą pojemność. Naturalnie największą pojemnośc będą miały pojęcia realne abstrakcyjne, np. »cnota«, »występek«, »miłość«, i to specjalnie te,
Strona:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Teatr.djvu/50
Ta strona została przepisana.