Strona:PL Stanisław Przybyszewski-Szopen a Naród.djvu/055

Ta strona została uwierzytelniona.





A

ALE na nic się nie zdadzą wszelkie, choćby najpiękniejsze parafrazy, jeżeli chodzi o to, by dać wyobrażenie potęgi i czaru muzyki Szopena. Żadne, choćby najpotężniejsze słowo nie jest w stanie dorównać przeogromnej sile Szopenowskiego tonu. I jabym się o to nie kusił, ale chodziło mi jedynie o wewnętrzną psychologję tworu Szopena i stosunek tegoż do narodu.
I otóż nam, Polakom, przypadł w zaszczytnym udziale dumny i dostojny obowiązek, by święcić stuletnią rocznicę urodzin tego, który tak chlubnie, jak nikt inny, zapisał nasze imię na kartach dziejów Ducha całej ludzkości: Fryderyka Szopena.