Ta strona została uwierzytelniona.
CHÓR.
Twój kłam, gadanie!
Nie przyjdzie do cię nikt
na skopywanie!
U was tu praca hańbi człeka!
MŁODA.
Psiewiary! wyklinace!
CHÓR.
Psiawiara ty! i plemie twe sobace!
Bier se twoje motyki!
Sama se skały kop.
(Rzucają jej pod nogi motyki).
MŁODA.
Znajdzie sie ta kaindzij chłop
robotny; jest ich ta dość,
co przyjdą kopać, nie trza was!
CHÓR.
Nie przyjdzie nikt, nie damy,
my nie damy, — ty przeklętnico! —
MŁODA.
A precz mi zjadłe chamy!
CHÓR.
Ty chamska! Co ty inksego!
Zwiedłaś ludzi do złego!
Grzesznico — Bóg cię skarze!
MŁODA.
Precz, od pola, — bajcarze!