Strona:PL Stanisław Wyspiański-Legion 093.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
RAPSOD.

Pokój Wam, podaję rękę;
byłem na narodów cmentarzu,
płakałem na narodu mogile


MICKIEWICZ.

rozumiem i serce i mękę;
ty nędzą, starością wybladły,
płakałeś na grobów ołtarzu


RAPSOD.

Łzy to krwawe oczy mnie wyjadły,
byłem na narodu mogile,
widziałem, widziałem groby,
sztandary, puklerze w pyle,
rdzą przejadłe miecze, oszczepy;
widziałem piszczele czerepy,
jak węże je łaszące obsiadły;
lica się bladością powlekły,
kolory w oczach pobladły,
widziałem narodu mogiły,
na cmentarzach spleśniałe krzyże:
jak się błękitno paliły,
gdy zaszła Noc…


MICKIEWICZ.

widziałeś ognie grobowe


RAPSOD.

krzyże się błękitno paliły


MICKIEWICZ.

znasz grobów tajemną wymowę


RAPSOD.

wracam z narodu mogiły