Ta strona została uwierzytelniona.
jak Harpja; złość ssie krew.
Przysięgi, jako słowa czcze;
na marne poszedł siew.
1 GŁOS
Już idą...
GOSZCZYŃSKI
Słyszę.
3 GŁOS
To szum drzew.
1 GŁOS
Nie przyjdą.
GOSZCZYŃSKI
W ogród wstąpił czar.
1 GŁOS
Będziem wszystko bić w łeb,
w łeb i na odlew z obu stron.
GOSZCZYŃSKI
Gałązki obsiadł lśniący szron
i coraz gęstsze smugi mgły.
1 GŁOS
Już idą — —
2 GŁOS
Czy to ty?
1 GŁOS
Tak ciemno.
GOSZCZYŃSKI
Ulituj się ty Boże nademną; —
Sądzisz, że już koszar dopadli?