Ta strona została uwierzytelniona.
W. KSIĄŻE
Kto wy jesteście — ?
1 LOKAJ
My pokorni,...
2 LOKAJ
Sługi.
W. KSIĄŻE
Myślałem, — że koło mnie szatański śmiech gada.
JOANNA
Uspokój się, —
W. KSIĄŻE
(kładzie na głowę pióropusz)
Spokojna ty! — Żmijo, — cudowna!
Ty byłaś w zmowie z nimi.
JOANNA
Z kim? — Pleciesz głupcze.
W. KSIĄŻE
Z nim! — Ty byłaś w zmowie! — Z białym królem.
JOANNA
Ach drwisz szydersko, — gdy pierś moja bólem
się pełni, za ten czyn spełniony, —
że to są moi.
W. KSIĄŻE
Bracia!!!
JOANNA
Ty szalony.
W. KSIĄŻE
Szalony ja. — Wiesz z kogo ja szaleństwo wziął?
(dobywa szpady)
Ja wyjął dzisiaj miecz — — i będę klął!