Strona:PL Stanisław Wyspiański-Noc listopadowa.djvu/115

Ta strona została uwierzytelniona.


1 SATYR

W tej chwili wpadniesz tam głęboko,
gdzie twój Mefisto skrywa się!

AKTOR
(zapada się ze zapadnią,)
(na którą nieopatrznie nastąpił).
(Tymczasem już ustawiono na scenie dekoracyę,)
(która przedstawia ogródek przed domkiem Małgosi)
(Kurtyna się podnosi, odsłaniając widownię)
SATYRY
(czają się za kulisami)
FAUST i MEFISTO
(wchodzą)
FAUST
(składa kasetę na ławie okna)
MEFISTO i FAUST
(ukrywają się za krzewami)
MAŁGOSIA
(ukazuje się w okienku)
(spostrzega kasetę)
(otwiera)
(wydobywa klejnoty i przymierza)
(śpiewa)

Klejnociki, koraliki,
co ich to tu jest...

MEFISTO

Patrzaj na jej gest.
Zbliż się, przemów, rada będzie,
nie odprawi z niczem.