Strona:PL Stanisław Wyspiański-Noc listopadowa.djvu/117

Ta strona została uwierzytelniona.


MEFISTO
(gra na mandolinie)

1. Przyjdzie starość, młodość mija,
z liczka spadnie wdzięk!
Kiep kto do dna nie wypija...

(trąca struny)

brzdęk, brzdęk, — brzdęk, brzdęk, brzdęk.

PUBLICZNOŚĆ
(poznała Kudlicza w roli Mefista)

Kudlicz! Kuplety!

KUDLICZ
(się kłania)
SATYRY
(pojawiają się)
(po obu bokach Kudlicza)
(kłaniają się również)
KUDLICZ
(uderza akord na mandolinie)
(śpiewa)

Je protège la loi, l’effronterie
enfin je vous permet de vivre;
connaissez la grâce suprème:

SATYRY

»Point des rêveries«.

PUBLICZNOŚĆ
(zadziwiona)
KUDLICZ
(uderza akord na mandolinie)

Je protège le viole, l’escroquerie
dans des ordres, qui vont se suivre.
C’est mon loyale système: