Ta strona została uwierzytelniona.
PALLAS
Do Arsenału!
Za tobą mnogie pójdą roty.
Uderzę ogniami szału.
Na loty, na loty, na loty!
CZECHOWSKI
Za tobą, Boża dziewico,
o Pallas!
PALLAS
Ja za przyłbicą
duch nieśmiertelnej siły.
Chodź ty mój miły.
Jakież twe imię? Niech słyszę:
CZECHOWSKI
Czechowski.
PALLAS
Twe imię Sława ukołysze.
Twój dzień jedyny, ta noc jedyna.
Ojczyźnie twej zyskałam syna!
W drogę!
CZECHOWSKI
Naprzód marsz! Wiara?
Skończone królestwo Cara!
Do Arsenału!
(przechodzą w uliczkę z prawej)
(bębny)
(bębny)
PALLAS
(zwraca się ku głębi)
(bo spostrzega, że)
(bo spostrzega, że)
WOJSKO
(przechodzi znów główną ulicą w dawnym kierunku)