Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 012.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
DZIENNIKARZ
to nie komplement, to czuję
i tego bynajmniej nie tłumię
ZOSIA
Dobrze, że przynajmniej pan umie
zmiarkować kiedy uczucie
a kiedy salonowa zabawka, —
ale w tym razie
DZIENNIKARZ
to sprawka
pani wdzięku, pani jest bardzo miła,
pani tak główkę schyliła
ZOSIA
Prawda? tak jakbym się dziwiła,
że mnie tyle honoru spotyka,
pan redaktor dużego dziennika
przypatruje się i oczy przymyka
na mnie, jako na obrazek
DZIENNIKARZ
A obrazek malowny, bez skazek,
farby świeże, naturalne,
rysunek ogromnie prawdziwy,
wszystko aż do ram idealne
ZOSIA
widzę, znawca osobliwy
DZIENNIKARZ
I czemuż pani się gniewa
ZOSIA
że pan jak Lohengrin śpiewa