GOSPODARZ
- Tak się orze, tak się zwala
- rok w rok, w każdem pokoleniu:
- raz w raz dusza się odsłania,
- raz w raz wielkość się wyłania
- i raz w raz grąży się w cieniu.
- Raz w raz wstaje wielka postać,
- że ino jej skrzydeł dostać,
- rok w rok w każdem pokoleniu,
- i raz wraz przepada, gaśnie,
- jakby czas jej przepaść właśnie; —
- Każden ogień swój zapala,
- każden swoją świętość święci...
POETA
- My jesteśmy jak przeklęci,
- że nas mara, dziwo nęci,
- wytwór tęsknej wyobraźni
- serce bierze, zmysły draźni,
- że nam oczy zaszły mgłami;
- pieścimy się jeno snami
- a to, co tu nas otacza,
- zdolność nasza przeinacza:
- w oczach naszych chłop urasta
- do potęgi króla Piasta
GOSPODARZ
- A bo chłop i ma coś z Piasta,
- coś z tych królów Piastów, — wiele!
- — już lat dziesięć pośród siedzę,
- sąsiadujemy o miedze,
- kiedy sieje, orze, miele,
- taka godność, takie wzięcie;
|