Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 062.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
ŻYD
ja, tom tu po interesie,
DZIAD
ciągnąć do swojego szynkwasu.
ŻYD
Z weselem tyle hałasu,
że wszystko się gniecie tu.
DZIAD
On z miasta pan, ona chłopka,
z miasta het poprzyjezdzali,
z chłopami się przywitali
jak się patrzy,
ŻYD
taka szopka,
bo to nie kosztuje nic,
potańcować sobie raz:
jeden Sas, a drugi w las.


SCENA 28. ŻYD, KSIĄDZ.
KSIĄDZ
ano, panie arendarzu,
jutro!
ŻYD
termin, ja to wim
KSIĄDZ
A Mosiek jest akuratny,
to dlatego trzymam z nim.