Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 084.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
GOSPODYNI
ocy ci sie przymykają,
ślipki ci sie mruzom
ISIA
chciałabym być duzom:
jak cepiny przypinają,
jak druchny słuzom
GOSPODYNI
a przynieś tu lampe haw,
pozakołysz dziecko,
dobrze mi sie spraw,
to pódzies w kółecko.


SCENA 2. GOSPODYNI, ISIA, KLIMINA.
KLIMINA (w drugiej izbie)
juz cepiny, juz cepiny,
podciez tam, podciez juz,
na męzatki szyćkie mus.


(Obiedwie zaświecają małe łojówki i z płonącemi świeczkami w rękach idą ku Weselu, gdzie się odbywają czepiny. Po ich odejściu chwilę Isia sama bawi się rozkręcaniem i przykręcaniem lampki i patrzy we światło. Północ bije na zegarze w izbie).

SCENA 3. ISIA, CHOCHOŁ.
CHOCHOŁ

I Kto mnie wołał,

czego chciał, —
zebrałem sie