Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 107.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
SCENA 9. POETA, RYCERZ.
POETA
Otwarła się toń!
Upomina się o swoje Umarła.
Szumem, gwarnością, zawrotem
idzie ku nam z powrotem,
jakaś Przemoc wrotom grobu się wydarła,
oto słyszę, woła:
RYCERZ
daj dłoń!!
POETA
Puszczaj!
RYCERZ
ty mój!
POETA
Puszczaj!
RYCERZ
ty mój!!
POETA
żelazem owita ręka,
żelazem zakryta skroń
RYCERZ
Zbieraj się skrzydlaty ptaku,
nędzarzu, na koń, na koń,
przepadnie przekleństwo, męka!
POETA
Co mówisz, okropne widziadło,
na koń? — gdzie? — jak?