Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 155.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
GOSPODYNI
cała złota,
a mistyrna tyz robota.
Któż to zgubił? — Schować trzeba
GOSPODARZ
zwołać ludzi, — spadło z nieba;
trza pokazać zgromadzeniu


SCENA 29. GOSPODARZ, GOSPODYNI.
GOSPODYNI
nima cego, — Scęście w ręku;
tego z ręki sie nie zbywa,
w tajemnicy sie ukrywa,
światom sie nie przekazuje:
Scęście swoje sie szanuje!
GOSPODARZ
złota!
GOSPODYNI
prawda
GOSPODARZ
rzuć do skrzyni!
prawdziwieś do ręki wzięła;
szczęście swoje się szanuje,
czyli Piekła dar, czy z Nieba, —
aleć jensze szczęście moje
GOSPODYNI
cóz ty godos, ja sie boje