jakoteż i Wy obywatele dostojni,
dobądźcie szabel i powtórzcie za mną
jednym wielkim głosem.
Przysięgam tutaj na miecz mego ojca
nie ten rapier, to dar cesarski — nie chcę
aniby święta Panienka nie chciała...
Stańcie tu ze sztandarem przy mnie! —
Wielka Boga-Człowieka Matko! Panno najświętsza!
Ja Jan Kazimierz, z łaski Syna Twego króla królów i Pana mego i z Twego miłosierdzia król, siebie i moje królestwo polskie, księstwo litewskie, ruskie, pruskie, mazowieckie, żmudzkie, inflanckie, czernichowskie, wojska obydwu narodów i lud cały Twojej osobliwej opiece i obronie polecam.
Przysięgam Ci niebios Królowo święta
Maryjo pełna łask
Niepokalanie poczęta,
Królową mego królestwa
przezemnie dziś nominowana,
obronić kraj mój zewsząd ciemiężony,
wyzwolić lud mój prosty uciśnięty,