Strona:PL Stanisław Wyspiański - Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi.djvu/088

Ta strona została przepisana.

wypędzić wrogów z granicy korony,
w cześć podać obraz Twój święty!

(Przysięga się skończyła, szable chowają się do pochew — usuwają się wszyscy stojący blisko ołtarza i rozmawiają grupami. — Król zostaje i jeszcze ciszej mówi dalej).
KRÓL

Panienko Ty nasza miłościwa!
daj nam tę miłość bratnią,
niech dumy nie będzie w nas płochej,
niech poczujemy się równi
przed glorią Twoją;
daj nam tę wolę,
byśmy wolność nieśli
do chat kmiecych,
niechaj najlichszy rolnik
będzie wolny, przez wolę własną
i niech serdecznym goreje płomieniem
ku Tobie Panno!
Ty nad polską rolą
roztocz promienną miłości zasłonę,
ponad polami
płyń niebiosami,
nad czołem noś polską koronę!

(Tłum śpiewa w głębi kościoła tymczasem pieśń o Maryi).

„Maryja, Maryja, o Maryja Królowa!
Od nieszczęścia, głodu wojny, Maryja
broń nas, uproś czas spokojny, Maryja!