Strona:PL Stanisław Wyspiański - Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi.djvu/118

Ta strona została przepisana.

widziałaś przygiętych chłopów,
jak wieniec plecionej choiny,
chłop mocen podawał chłopu?
Przewalały, — przewalały się ciała.

FORNARINA

Widziałam.

RAPHAEL
(puszcza jej rękę)

Ty nic nie widziała.
Jaką siłą, jaką mocą, jaką siłą
sklepienie ludem ożyło.
I Bóg, który światło stwarza,
Bóg, który ogromem przeraża,
że człowiek w trwodze uklęka.

FORNARINA

Widziałam.

RAPHAEL

Tyś nie poznała.
Tworzenia i siła i męka
zaklęta w tym Świętym olbrzymie.
Pierś skała i ogrom ręka. —
Bóg — a ty go nie poznała.

FORNARINA

Ty, szalony, czego krzyczysz?

RAPHAEL

Ja krzyczę!
Bogam widział, Boga jedynego.