Ta strona została skorygowana.
Zostaw mnie samego.
Znienawidzony świecie. — —
SCENA VII.
OROSMAN (chwilę sam)
Wracaj Korasminie!
SCENA VIII.
OROSMAN, KORASMIN.
OROSMAN
Czemużeś mnie porzucił w straszliwej samotni?
Wracaj! — — Czyli już idzie? — — On?!
KORASMIN
Nikogo niema.
OROSMAN
Niema jeszcze nikogo. — — — O nocy okropna.
O nieszczęsna Zairo, — wolałbym w niewolę
rzucon, zachować spokój; mężnie los ów przyjąć,
chociażby na pętlicy, jak pies, wleczon siłą,
niźli być tak ohydnie zdradzonym przez miłą.
KORASMIN
Co zamierzasz uczynić, władco, w tej żałości?
OROSMAN
Słychać krzyk...?
KORASMIN
Nic nie słyszę.