Ta strona została skorygowana.
KRÓL
Z wolna muszę.
KARDYNAŁ
A w tem niezgoda rośnie — wszystko co złe za nią idzie.
KRÓL
Nie upominaj miłości — księże, bom nie rad.
KARDYNAŁ
A co nasze, dać trzeba a nie pod (.....) zagarniać i pchać w jeden wór.
KRÓL
Waszym chcecie być ojcem a onym macochą.
KARDYNAŁ
a wy onym ojciec a macochą naszym.
KRÓL
Malowany nie będę — jako ojciec nie był ani brat i tym mnie znajcie — i nie ustąpię i nie jedna spadnie głowa, niźli mnie kto przełamie.
KARDYNAŁ
I takiem słowem-że Wasza miłość mnie darzysz poczęstunkiem — gorzkie to wino.
KRÓL
z winnicy to tej ziemi — a więc waszej — mości księże — ojcze dostojny — zobaczysz po czasie. Daję to, co połączy — i słońce to jasne — połagodzą dusze nasze, że mir znajdziem.