Strona:PL Stanisław Wyspiański - Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi.djvu/191

Ta strona została skorygowana.
WILHELM
(do Jadwigi)

Cóż on tak niezdarnie
polskim świergotem nad tobą przewodzi?

[.................]

RAFAEL

Tak się we mnie serce tłucze;
jak w tym dzwonie;
a niechże się już wypłaczę
kiej już płaczę o nie.

[.................]


[AKT III].
DYMITR

Słusznieście rzekli, nie wam trza korony
ale korona ta was potrzebuje,
bo jest ten naród dziś osierocony,
który w was swego Pana odgaduje,
przeto jest w trwodze — by nie był stracony —

JADWIGA

Stracony — ?! Jako?!

DYMITR

Przez Rakuskie śluby.
Gdybyście Pani myśl spełnili waszą
przestalibyście być królową naszą.