Plutus i Persefone święcą gody w pałacu łazienkowskim. Piją krew poległych, którą przyniosły Kery, jako dar ślubny dla Kory (Persefony).
Gody odbywają się w ciemności w pałacu zamkniętym. Plutus zstępuje do podziemia nasycony. Kora (Persefone) zapoznaje się ze swojem nowem królestwem, zanim za małżonkiem zestąpi.
Trwać będzie 20 minut, muzyki nie będzie żadnej. Publiczność może wyjść.
Charon wiedzie Łódź przed pałac łazienkowski, gdzie śpią w przysionku Boginie Zwycięstwa. Hermes występuje z łodzi i wężownicą na śnie odbiera im moc władczą, poczem stuka we wrota pałacu. Ares i Joanna (Venus) budzą się. Ares widzi się oszukanym, że uwierzył w zwycięstwo. Gdy Joanna chce go zatrzymać, odpycha ją. Woła na Boginie Zwycięstwa, ale te nie mają już mocy i są senne, odpoczywające na laurach. Hermes i łódź przepadają,
Ares rozpacza, rozwala drzwi pałacu i porzuca Joannę, by wrócić na Olimp.