Strona:PL Stanisław Wyspiański - Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi.djvu/228

Ta strona została przepisana.

się z galeryą kochanek i miłostek katalogiem. A nareszcie raz nie dowiadujemy się nigdy, w kim się książe „Pepi“ kocha dziś, w kim kochał się wczoraj, miesiąc temu i t. d. Widocznie interesują te sprawy autora niniejszej książki tyle, co interesowały i samego księcia Józefa. Tu i owdzie jest wzmianka, ale właśnie dosyć, by ważność jej zrozumieć. Za to pominięto wszystko, co zgoła żadnej nie miało mieć wartości. Jest to zatem książę Józef odkryty i zrozumiany i poezya o księciu rycerzu prawdziwa.
Jakże wdzięczni bylibyśmy naszym pisarzom, historykom literatury, monografie piszącym i posągi usiłującym stawiać granitowe dla Słowackiego, Mickiewicza, Krasińskiego, — gdyby te posągi były mniej obwieszone kolekcyą pięknych co prawda miniatur niewieścich, — kolekcyą jednak zbyt liczną, że i często pierś i czoło monumentu obwieszonemi cackami przesłania.
O romansach tego bardzo romansowego księcia nie dowiadujemy się nic i widzimy odrazu, kim był książę Poniatowski i o czem to z życia jego powinniśmy PAMIĘTAĆ i WIEDZIEĆ.
O bo zaprawdę nie łatwo wziąć do ręki te książki, które rzeczy słusznie i prawdziwie przedstawią i które oczy nam mogą otwierać, abyśmy co naszą zdobyczą jest, poznawali i wiedzieli. A moc i mnogość wielka książek, które się czyta, a które psują naszego ducha i światło jego, ku któremu dąży, ćmą przesłaniają.