Strona:PL Stefański-Gry towarzyskie.djvu/05

Ta strona została uwierzytelniona.

Szereg osób:

„Dajcie nam, dajcie, stado koni przegnać
i samym przejechać.”

Dwie osoby:

„Przejechać wam damy, jedno zatrzymamy,
bo nam świdra trzeba.”

Poczem anioł z dyabłem odcinają, spuszczając ręce, ostatnią osobę z szeregu i pytają, po czyjej stronie chce stanąć.
Osoba od szeregu odłączona, nie wiedząc, kto jest aniołem, a kto jest dyabłem, idzie na lewo lub prawo i stawa za plecami jednego z jaworowych ludzi.
Szereg znowu okrąża „jaworowych ludzi” i stawa przed mostem; powtarzają się te same śpiewy, zapytania i odpowiedzi. Jaworowi ludzie zatrzymują po jednej osobie z szeregu, potrzebując do budowania mostu to siekiery, to dłuta, to belki itd. Osoby zatrzymane udają się pod opiekę „jaworowych ludzi”, według własnego wyboru. Gdy już szereg podzielił się na dwa oddziały, dyabeł dobywa pytki i okłada wszystkich, którzy do niego przeszli, ci znowu uciekają pod opiekę anioła.



2. Dzięcioł.




Jest to jedna z najwięcej rozpowszechnionych i najprzyjemniejszych zabaw towarzyskich. Liczba osób powinna być nieparzysta. Gdy się potwo-