Strona:PL Stefański-Gry towarzyskie.djvu/06

Ta strona została uwierzytelniona.

rzyły pary i, podawszy sobie ręce, utworzyły koło, natenczas ten, kto pary nie ma, stawa w kole i intonuje piosnkę, którą wszyscy razem śpiewają:

Siedzi dzięcioł w grochowym w wieńcu,
Śpiewają mu jako książęciu;
A ja sobie stoję w kole
I wybieram kogo wolę.

albo:

Chodzi ptaszek po ulicy,
Szuka ziareczek pszenicy;
A ja sobie stoję w kole
I wybieram kogo wolę.

Będący w kole pierwszy wybiera sobie kogokolwiek do pary, a w ślad za nim wszyscy par sobie szukają. Kto został osamotniony, daje fant i musi iść w koło - jako „dzięcioł”. Można i inne piosnki śpiewać, które intonuje do woli będący w kole „dzięcioł”, a za nim śpiewają wszyscy razem, obchodząc wkoło niego.



3. Ślepa babka.




Zanim w „ślepą babkę” bawić się zaczniemy, winniśmy usunąć z pokoju wszelkie sprzęty, które mogłyby się uszkodzić, stłuc lub też być przyczyną jakiego nieszczęśliwego wypadku, potknięcia się „ślepej babki”, padnięcia, stłuczenia się itd. Następnie zawiązuje się jednej z osób, mającej być „ślepą babką”, oczy. Zadaniem „ślepej babki” jest, pochwycić kogokolwiek z uczestników za-