Strona:PL Stefan Żeromski - Bicze z piasku.djvu/112

Ta strona została uwierzytelniona.

narodowych. Zapewne, — jest to utwór i dowód wysokiego, subtelnego, wyrafinowanego arystokratyzmu. Ten, kto taki testament przez całe swe życie układał, był arystokratą najwynioślejszym w świecie wszystkiej gentry globu. Lecz, będąc arystokratą z rodu, z natury swej, z czynów, a przedewszystkiem z wewnętrznego dostojeństwa, więc z musu, — nie był nim z myślowego wyboru, z czynnego zamierzenia i z przekonania. Podobnie też, jak arystokratyzm myślowy, ideowy, przekonaniowy, odskakują od jego moralnej postaci wszelkie mierniki i określniki, wyrażające i zawierające w sobie motory życia i potęgi społeczne dni naszych. Odskoczy i odpadnie od jego postaci plutokratyzm, socyalizm, komunizm, oligarchia a nawet sam demokratyzm. Pozostaje, jako jedyne określenie: syn boży. Człowiek dostojny w swem jestestwie, religijnie związany z Bogiem. Podobnie też, jak plotki i anegdotki, przyczepiane doń za życia, niczem żakowskie złośliwostki w mięsopust, odpadły dziś i w kwiaty się zamieniły na śladach stóp jego drogi, taksamo odpadną wszelkie sądy, opinie, klasyfikacye i zastrzeżenia współczesnych, czy potomnych. Człowiek, wyzwolony z potrzeb, o które wszyscy dobijają się pośród walki zaciekłej, a poczytujący własność swoją nie po tołstojowsku, lecz po zamoysku, za własność ogółu, jest typem wyższym ponad komunizm, jest wzorem człowieka nowego, nieznanego, przyszłego. Odtrącił wyuzdanie motłochu, który przejada, przepija i przełajdacza krwawicę pracowników wsi i miast, — nastąpił stopą na rozpustę dorobkiewiczów, na kradzież i roztrwonienie cudzego zarobku, owoców cudzego mozołu. Zamknął