dza dobitniej, niż cokolwiek i wyraźniej, niż jakikolwiek inny przykład, zdanie Benedetta Croce’go o powszechności arystokratyzmu w rodzie ludzkim, wyraża plastycznie, w rzeczywistości tę jego tezę:
É vano combattere l’ideale aristocratico, perchè l’aristocrazia è la fiamma che tenae all’alto, e questa fiamma è l’anima stessa dell’ uomo.[1] Ten to właśnie instynkt arystokratyzmu, zamknięty w każdej piersi człowieczej, jest, obok litości, współczucia i sylogizmów czystego i uczciwego rozumu, jednym z głównych czynników oddziaływania inteligencyi na bieg wypadków za pośrednictwem rozmaitych partyi o mniej lub więcej demokratycznych nazwach. Inteligencya zużywa rzesze ludzi ciemnych, jako motory i dźwignie w celu popychania w kierunku postępowym, lub hamowania w kierunku reakcyjnym biegu rzeczy tego świata. «Dyktatura Proletaryatu», jak to nam niedawna w Rosyi, na Węgrzech i w Bawaryi pokazała rzeczywistość, jest dyktaturą ambitnych i wybitnych inteligentów za pośrednictwem proletaryatu. Proletaryat dlatego nadaje się wyjątkowo dobrze, jako tłok, pchający w stronę postępu i jako piedestał dla arystokratów władzy, iż daje tę władzę szybko, wśród zużycia najmniejszej ilości intrygi, oraz ze wszystkimi atutami słuszności. Jakiś współczesny Machiavelli mógłby zasady i taktyczne metody Lenina, Beli Kuhna, Kurta Eisnera wziąć równie dobrze za wzór postępowania dla nowoczesnego «księcia», jak w wieku XVI Niccolo Machiavelli za
- ↑ L’aristocrazia e i giovani w zbiorze p. t. Cultura e vita morale. Intermezzi polemici. Bari 1914, na str. 196.