kraj świata po Monomacha czapkę szafirową dla królewskiego polskiej skroni dziecięcia... Widziałem cię w byczyńskiej opresyi, gdy w dyabła łańcuckiego kudłaty łeb przyszło cisnąć siekierą, — i pod Guzowem, gdy po ramię i po kolana trzeba się było ubroczyć w rodzonej krwi...
Och, polskiego wyuzdania duchu, wrosły w serce ojcowski, własny, — a obcy, rodzimy, — a wrogi!
Nie przed najeźdźcą drży moje serce, lecz przed wami, o sobie-pany!
Każdy z osobna wódz, każdy król. Pan Jerzy Mniszek — król sobie, Wiszniowiecki — sobie, Sapieha — sobie, Rożyński — sobie, Samuel Tyszkiewicz i Mohiłowi zięciowie. Każdy zależy tylko od Boga i od swej woli. Z kim chce, z tym zawiera przymierze, z kim chce prowadzi wojnę i gdzie chce szuka ojczyzny. Dyabeł Stadnicki i Ludwik Poniatowski zdobywają zamki i dwory, palą wsie i łupią miasta w ojczyźnie. Krzysztof Zborowski własne państwo zborowskie zakłada, przeciwko Polsce zmawia się z Moskiewskim i Rakuszaninem. Samuel banita praktykuje kozaki przeciw ojczyźnie. Zebrzydowski zgromadzi stotysięczną armię przeciwko panującemu królowi. Lisowski w kilka tysięcy urwanego od szubienicy człowieka rozbije ogromne pułki jedynowładców północy pod Zamkiem Biełozierskim, u Wielkiej Soli, pod błotnistym Suzdalem, zdobędzie niezmierną krainę dla impostora Dymitra i Maryny. Oleś Zborowski Samuelów oświadczy, że Polski za ojczyznę mieć nie chce, jeśli król Zygmunt w jego sprawy, w jego zamki na moskiewskim budowane lodzie zechce zaglądać. Xiążę
Strona:PL Stefan Żeromski - Duma o hetmanie.djvu/022
Ta strona została uwierzytelniona.