Ta strona została uwierzytelniona.
POETICA.
Rafał siedział na krześle ze skurczonemi nogami, palce wbił we włosy i na podobieństwo mełameda wykrzykiwał:
— Tetrameter dactilicus catalecticus in bissylabam, seu versus Alemantus...
A później odmiennym:
— Ibimus, o socii comitesque...
Znowu cienko, a z góry:
— Trimeter dactilicus catatecticus in syllabam, seu versus Archilochius minor...
A potem:
— Iteritura simul...
Na chwilę przerywał, z chytrością spoglądał na kolegę i kuzynka Krzysztofa Cedrę, uśmiechał się w sposób błazeński i czterykroć za wysokim głosem deklamował:
— Dimeter trochaicus catalecticus in syllabam, seu versus Euripidaeus...
Kuzynek Krzyś skandował, Śpiewając jak kleryk:
— Truditur dies die.