to dla Gajkosia znalazło się miejsce otwarte i nadzieja prędkiego awansu.
W początkach zimy przyszedł rozkaz wyruszenia ze Śląska i maszerowania do Osnabrücku, gdzie była kwatera pułkownika tego regimentu — Jana Konopki. Stamtąd wymaszerowano do Westfalii. W Erfurcie kompanie, z różnych stron przybywające, otrzymały jednostajne umundurowanie i wszystkie w tem mieście przepędziły zimę. Znaleźli się tam oficerowie wyżsi i niżsi, zgromadzeni z pod różnych znaków, starsi i młodsi, wywodzący się z dawnej kawaleryi, a nawet i z piechoty. Przybyli tedy — Ignacy Ferdynand Stokowski, Jaraczewski, Klicki, Telesfor Kostanecki, Routier, Pruszak, Prendowski, Wincenty Konopka, Augustyn Przyszychowski, Adam Hupet, Wincenty Walewski, Szulc, Kajetan Stokowski, późniejszy płatnik pułkowy Gnatowski, Linkiewicz, Kazimierz Tański, Rybałtowski, Skarżyński, Porycki, Fijałkowski, Oyrzanowsld, Trzebuchowski, Górecki, Niezabitowski, późniejszy adjutant pułku Moszyński, Leszczyński, Piotr Doliński, książę Woroniecki, Jagmiński, Kajetan Woyciechowski, Józef Bogusławski, Luzignan, Jan Nestorowicz, Topolczani, Jagielski, Szarski Antoni, Dziurkiewicz, Karłowicz, Ledóchowski, Ulewicz, Ambroży Borakowski, Rostkowski, Wojciech Dobiecki, Stawiarski, Korytowski i inni. Między prostymi żołnierzami wielu było posesyonatów i szlachty zagonowej. Między innymi zabłąkali się tutaj, idący w tropy Gajkosia i Cedry, dwaj Kuleszyńscy.
Na wiosnę roku 1808 zorganizowany pułk wyruszył w wielki marsz — aż do Bajonny. Szedł przez Gotha, Eisenach, Fuldę, Hanau, Moguncyę na Méziers,
Strona:PL Stefan Żeromski - Popioły 03.djvu/028
Ta strona została uwierzytelniona.