Strona:PL Stefan Żeromski - Syzyfowe prace.djvu/246

Ta strona została uwierzytelniona.

Tymczasem mimo tak ścisłego dozoru, mimo rewidowania zarówno uczniowskiego kuferka, jak tornistra, niepożądana książka wśliznęła się nawet do rąk szóstoklasistów. Był to rosyjski przekład History of civilisation in England Henryka Tomasza Buckle’a. Jeden z ósmoklasistów, mieszkający u zamożnych krewnych, znalazł to dzieło w bibljotece swego wujaszka, zaczął czytać, dał kolegom — i poszło zepsucie! Świetnie ustawione paradoksy genjalnego samouka oddziałały na umysły wychowańców klerykowskich, niby nagły błysk pochodni, ukazujący wśród ciemności przedmioty, niewyraźne kształty i stosunek tego, co widzieć można, do dalekiego, pełnego tajemnic przestworu! Dowodzenie prawidłowości w następstwie zjawisk duchowych ze statystyki spełnionych występków, małżeństw zawartych i listów niezaadresowanych przez roztargnienie — stało się odrazu ewangelją myślenia pewnej grupy młodzieży. Wystąpienie przeciwko nauce teologów o predestynacji i przeciwko teorji metafizyków o wolnej woli, było rodzajem lewara, założonego pod gmach wierzeń religijnych, a rozważenie wpływu czterech czynników fizycznych: klimatu, żywności, gleby i ogólnych zjawisk przyrody, na umysł człowieka i na organizację społeczeństw zrodziło istną furję filozoficzną.
Szczególniejsze znaczenie miał następujący przypisek z pierwszego rozdziału książki: »Doktryna o Opatrzności stoi w związku z doktryną o przeznaczeniu, ponieważ Bóstwo, przewidując wszystko w swem wszechwiedzeniu przyszłości, — musi przewidywać zarazem z góry i własne zamiary. Zaprzeczać takiego wszech-