Strona:PL Stefan Żeromski - Uciekła mi przepióreczka.djvu/023

Ta strona została uwierzytelniona.
przełęcki

Proszę pani, ci panowie rozpuszczający plotki o przeszłości, albo demaskujący plotki plotkarzy z przed stu i dwustu lat, radziby coś złośliwego powiedzieć także o Einsteinie. Ale — przykrótki języczek! Pozwoli pani... właśnie... geograf Bukański. (Bukański kłania się) A to doktór Zabrzeziński... niestety... historyk sztuki.

zabrzeziński
(z uśmiechem)

Do usług.

przełęcki

On to właśnie »odkrył« Porębiany.

księżniczka

Ach, więc to panu profesorowi zawdzięczamy te szczegóły o naszej kochanej ruinie, te prawdziwe rewelacye, które mi w krótkości powtórzył właśnie profesor Edward.

zabrzeziński

Pewnie wszystko poprzekręcał według swej zasady względności. Porębiany same mówią za siebie każdym złomem ciosu, każdą skarpą, sklepieniem, kształtem okna. Przepyszny zamek!

przełęcki

I taki oto zamek — w ruinie. O, losy, losy!

(Wchodzi Smugoniowa)
księżniczka

A jest nasza pani Dorotka.

smugoniowa
(wesoło)

Jestem.