Strona:PL Stefan Żeromski - Uciekła mi przepióreczka.djvu/051

Ta strona została uwierzytelniona.

i ja Sieniawianka, — cóż począć? — księżniczka Sieniawianka, możemy podarować tym panom w sensie gmachu użyteczności publicznej, — zbiorowisko gruzów, których burze nie zdołały pokonać, a deszcze rozmyć nie mogły?

bęczkowski

Ja tym panom nic nie ofiarowywałem!

księżniczka

Ale ja samowładnie ofiarowałam Porębiany. Musimy oddać zamek, jako budynek mieszkalny.

bęczkowski

Doprawdy! Można oszaleć, słysząc takie rzeczy.

wilkosz

Słóweczko!...

bęczkowski

Czy jeszcze jakieś żądanie ?

wilkosz

Nie, wyjaśnienie, usprawiedliwienie. Jestem historykiem. Z zawodu zajmuję się rozważaniem i przedstawianiem zjawisk życia takich, jak wojny, rewolucye, przewroty.

bęczkowski

Tak, tak, przewroty.

wilkosz

Na podstawie moich dociekań, rokowań i wniosków muszę tutaj — jakby to się wyrazić? — przepowiedzieć, że państwo, oddając kursom wakacyjnym ów odbudowany zamek, zrobicie znakomity interes.